Niealimentacja jako przestępstwo
Dług alimentacyjny w Polsce wzrasta dynamicznie i w 2024 roku wynosi już około 15,5 mld zł. Tak duża liczba świadczy o skali problemu,…
Dług alimentacyjny w Polsce wzrasta dynamicznie i w 2024 roku wynosi już około 15,5 mld zł. Tak duża liczba świadczy o skali problemu, jakim jest niealimentacja. W art. 209 Kodeksu karnego została ona określona jako przestępstwo. Na czym dokładnie polega? Kiedy do niej dochodzi i jakiej kary można się za nią spodziewać?
Czym jest niealimentacja?
W Kodeksie karnym, w art. 209, znajduje się informacja o tym, że każdy, kto nie płaci alimentów w wysokości ustalonej w orzeczeniu sądowym albo w umowie zawartej przed wymiarem sprawiedliwości czy innym organem – może podlegać karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności przez rok. Niealimentacja, która jest przestępstwem, dotyczy bowiem sytuacji, w której dana osoba:
- ma łączne zaległości w płaceniu świadczeń wynoszące równowartość co najmniej 3 zobowiązań,
- spóźnia się z zapłatą alimentów (innych niż świadczenie okresowe) co najmniej przez 3 miesiące.
Aby jednak zadłużona osoba otrzymała karę za uchylanie się od obowiązków – sąd musi dojść do wniosku, że może ona płacić alimenty i mimo sprzyjających okoliczności nie dokonuje tego z premedytacją. Nieważne jest w tym kontekście obecna sytuacja finansowa osoby uprawnionej, a także wpływ zaniechania obowiązków na możliwości zaspokajania jej potrzeb życiowych.
Na czym polega niealimentacja w typie kwalifikowanym?
Poza podstawową formą niealimentacji, kiedy zobowiązany uchyla się od płacenia świadczeń osobie uprawnionej – istnieje też jej typ kwalifikowany. Dotyczy on sytuacji, w której zaniedbania sprawcy narażają drugą stronę na brak możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, takich jak edukacja, leczenie, zakup żywności, pokrycie kosztów mieszkaniowych. W tym przypadku obowiązuje zaostrzony wymiar kary w formie grzywny, ograniczenia wolności czy pozbawienia wolności do 2 lat.
Wyłączenie karalności przestępstwa niealimentacji – kiedy występuje?
Istnieją okoliczności, w których można uniknąć kary za niepłacenie alimentów albo spóźnianie się w regulowaniu zobowiązań. Mowa o sytuacji, gdy sprawca przestępstwa stawi się na pierwsze przesłuchanie i w ciągu 30 dni od tego momentu – w całości spłaci długi. Częściowe ich pokrycie niestety nie będzie wystarczające. Istotne jest również to, jak duże zaległości ma dana osoba, a także, czy dba o to, aby się nie powiększały, na przykład podczas dni czekania na termin przesłuchania lub postawienie zarzutów. Klauzula niekaralności nie dotyczy zatem sprawców przestępstwa, wobec których z czasem oskarżenie staje się coraz bardziej surowe.
Należy też pamiętać, że nawet jeśli dana osoba w odpowiednim czasie ureguluje wszelkie długi, ale wina i szkodliwość społeczna jej czynu są poważne – sąd może mimo wszystko postanowić o konieczności wymierzenia kary.
Przestępstwo niealimentacji – co jeszcze warto wiedzieć?
Sąd w przypadku postępowania karnego zawsze w sposób indywidualny ustala powody niewywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego. Jego zadaniem jest ustalenie, czy dana osoba mogła płacić świadczenia w wymaganej kwocie i w wyznaczonym terminie, ponieważ sankcje nałożyć może tylko na kogoś, kto robił to w złej wierze. Świadczy o niej, na przykład ukrywanie dochodów, zmiana miejsca pobytu albo brak podejmowania pracy zarobkowej pomimo sprzyjających do tego okoliczności.
Wymiar sprawiedliwości nie może uznać także za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego sytuacji, kiedy sprawca wpłaca niższe świadczenia niż zasądzone, ponieważ znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, przy czym musi utrzymać siebie oraz dziecko z innego związku. Co więcej, warto wiedzieć, że w przypadku gdy sąd uzna dłużnika alimentacyjnego za winnego – starosta może zatrzymać prawo jazdy sprawcy.
Chcesz wnieść wniosek o ściganie osoby zobowiązanej do płacenia alimentów, która uchyla się od płacenia świadczeń? Potrzebujesz skutecznego adwokata doskonale znającego prawo rodzinne oraz karne, ponieważ znajdujesz się w trudnej sytuacji finansowej? Niezależnie od tego, czy mieszkasz we Wrocławiu, czy okolicy – skontaktuj się ze mną!